Forum www.blacknwhite.fora.pl Strona Główna  
 FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 Kólewska sypialnia Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Migtox
Książę.


Dołączył: 03 Cze 2010
Posty: 452 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Nibylandii

PostWysłany: Czw 15:18, 24 Cze 2010 Powrót do góry

Korytarze. Kretę, wijące się w nieskończoność zamkowe korytarze zionące pustką oraz złowrogą ciszą. Promienie zachodzącego słońca odbijające się w diamentowym oczku, znajdującym się na pozłacanej klamce prowadzącej do królewskiej sypialni. Zdradzieckie bicie serca odliczające czas, który Ci pozostał, szaleńcze. Jeszcze możesz zawrócić!! Uciec!! Zapomnieć o obietnicy!!

Chłopak bezgłośnie nacisnął klamkę, która ustąpiła jak gdyby tylko czekała, aż ten dotknie ja koniuszkami palców. Drzwi cicho zaskrzypiały, a on zamarł nerwowo oblizując wargi.
- Zwariowałeś, Migtox - wyszeptał rozglądając się po bogato zdobionym wystroju pomieszczenia. Wszystko znajdowało się na swoim miejscu. Ogromne łoże z baldachimem, pozłacane obicia, diamentowy żyrandol, lustro odbijające twarz włamywacza. Chłopak przemknął po perskim dywanie, który wyciszył jego kroki. W głębi ducha był przekonany, że go złapią, że to już koniec jego "sielanki".
Gdzieś promienie słońca zamigotały w niebieskim medalionie, który swobodnie zwisał na jednej z rzeźb, kusząc swoim pięknem. Migtox bez wahania wyciągnął po niego, okutą w czarną rękawicę, dłoń. Palce zacisnęły się na ciepłym medalionie, a w czarnych oczach pojawił się spokój. Tak, "książę ciemności" wiedział, że postąpił słusznie, że nadszedł już czas aby stać się zdrajcą własnego ojca.
Dopiero, gdy opuścił pomieszczenie wypuścił z ust powietrze, które od dłuższego czasu wstrzymywał. Wystarczyło tylko opuścić zamek niezauważonym.
- Ej...Ty!! - męski, władczy głos przeciął powietrze niczym bicz, a chłopak znieruchomiał jak gdyby człowiek przyłapany na okrutnym czynie. Złapali go!! Złapał go!!
- Jak śmiesz!! - wyszeptał król wpatrując się w twarz własnego syna, na której pierwszy raz malował się strach oraz panika. W oddali rozległo się echo kroków strażników, którzy podążali za głosem swego władcy.
- Zapłacisz mi za to!! Własną śmiercią...

Biegł. Jednak wciąż słyszał słowa ojca obijające się o wnętrze czaszki. W oddali słyszał kroki strażników podążające za nim, za zdrajcą, którym został nazwany. Medalion zdawał się dziwnie ciążyć w kieszeni płaszcza, który powiewał na wietrze.
Już widzi bramę!! Jeszcze parę kroków!! Słyszy jak strzały przelatują obok niego. Ludzie coś krzyczą. Ale co?
[pobliskie łąki i pastwiska]


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)