Forum www.blacknwhite.fora.pl Strona Główna  
 FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 Biała polanka. Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Yorge Biru.
Wojownik.


Dołączył: 02 Cze 2010
Posty: 57 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bianco.
Płeć: Mężczyzna.

PostWysłany: Czw 21:08, 03 Cze 2010 Powrót do góry

Jak większość, na dworze Bianco była czysta i śnieżno biała.
Z daleka było widać jakiś szybko poruszający się przedmiot. Im bliżej okazało się, że to dwójka osobników, pędzących na dużym białym tygrysie. Nie minęło 15 sekund, a oni już byli na Polance. Pierwszy zeskoczył chłopak o śnieżnych włosach i podał rękę elfce, nadal siedzącej na tygrysie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Alexandra
Księżniczka elfów.


Dołączył: 02 Cze 2010
Posty: 564 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 21:11, 03 Cze 2010 Powrót do góry

Złąpałą jego dłon i zeszła z tygrysa.
-Jak zawsze tu pieknie- uśmiechneła sie rozgladajac.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Yorge Biru.
Wojownik.


Dołączył: 02 Cze 2010
Posty: 57 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bianco.
Płeć: Mężczyzna.

PostWysłany: Czw 21:13, 03 Cze 2010 Powrót do góry

Yorge ukłonił się dworsko.
-pewnie, że pięknie. Piękniejszego miejsca niż Biała polanka nie znajdziesz moja Droga.
Chłopak uśmiechnął się do niej.
-głodna.?-zapytał wyjmując z torby piękny owoc o bladej skórce, pod którym rysował się czerwony miąższ.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Alexandra
Księżniczka elfów.


Dołączył: 02 Cze 2010
Posty: 564 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 21:15, 03 Cze 2010 Powrót do góry

-I to jak -zaśmiałą sie patrzac na owoc- co tam masz dobrego?-zaptała z zaciekawieniem


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Yorge Biru.
Wojownik.


Dołączył: 02 Cze 2010
Posty: 57 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bianco.
Płeć: Mężczyzna.

PostWysłany: Czw 21:52, 03 Cze 2010 Powrót do góry

Yorge rzucił Alexandrze kilka owoców, a sam usiadł na białym zwalonym pniu.
Ostatnio była niemiłosierna burza, która zwaliła kilka pni. Na końcu pnia były gałązki z kryształowymi listeczkami. Szkoda natury, ale co zrobić.?
Yorge pogłaskał biały pień i wystawił twarz do porannego słoneczka. Jak miło, jak miło, jak pięknie. Słodka laba.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Alexandra
Księżniczka elfów.


Dołączył: 02 Cze 2010
Posty: 564 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 21:54, 03 Cze 2010 Powrót do góry

Szybko złapała wszystkie i usiadła obok niego.
-Jak to sie je?-zapytała i zasmiałą sie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Yorge Biru.
Wojownik.


Dołączył: 02 Cze 2010
Posty: 57 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bianco.
Płeć: Mężczyzna.

PostWysłany: Czw 22:03, 03 Cze 2010 Powrót do góry

Yorge zaśmiał się.
-eh Wy nieporadne kobiety.-wziął jeden owoc, sięgnął po swój sztylecik, odkroił soczysty kawałek wyciągnął rękę : - powiedz 'Aaaaa' elfia księżniczko.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Alexandra
Księżniczka elfów.


Dołączył: 02 Cze 2010
Posty: 564 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 22:06, 03 Cze 2010 Powrót do góry

Zasmiałą sie i otwarła usta.
-aaaaa!-mówiła smiejac sie.Kiedy wsadził jej do ust kawałek owocu usmiechnleła sie- mm dobre


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Yorge Biru.
Wojownik.


Dołączył: 02 Cze 2010
Posty: 57 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bianco.
Płeć: Mężczyzna.

PostWysłany: Czw 22:16, 03 Cze 2010 Powrót do góry

-pewnie, że dobre. - uśmiechnął się Yorge. Znał Alex już od dobrych paru lat, byli świetnymi przyjaciółmi, ale zawsze dziwiło go, że jest tyle rzeczy, związanych z przeciwnymi dzielnicami, o których jeszcze nie wiedzą. Była to znajomość dziwna. Pewnego dnia spotkali się nad jeziorem. Yorge bawił się wtedy z młodziutkim Santiago. Zauważył, że zza krzewami, ukrywa się zgrabnie nieśmiały szpieg. Szpiegiem była Alexandra. Od tej pory spotykali się nad jeziorkiem, śmiejąc się i opowiadając sobie różne historie. Byli dobrymi przyjaciółmi, ale nie było mowy o czymś głębszym między nimi.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Alexandra
Księżniczka elfów.


Dołączył: 02 Cze 2010
Posty: 564 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 22:33, 03 Cze 2010 Powrót do góry

Wziełą jego sztylet i owoc i zaczeła juz samodzielnie jeść.
-Patrz jak szybko załapałam- zaśmiała sie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Yorge Biru.
Wojownik.


Dołączył: 02 Cze 2010
Posty: 57 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bianco.
Płeć: Mężczyzna.

PostWysłany: Czw 22:50, 03 Cze 2010 Powrót do góry

Kiwnął głową. Odwrócił się nagle, wziął rozkrojony owoc z soczystym, czerwonym miąższem i wsadził elfce na nos.
-mam Cię księżniczko z czerwonym noskiem.! - zawołał wesoło, pokazał jej język i zaczął uciekać. A biegał bardzo szybko, czy to z Santiago, czy bez. Chociaż wiedział doskonale, że prędzej czy później elfka zaskoczy go stąpając po cichu.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Alexandra
Księżniczka elfów.


Dołączył: 02 Cze 2010
Posty: 564 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 22:51, 03 Cze 2010 Powrót do góry

- Niech ja cie tylko złapie- zaśmiałą sie i dała mu troche forów a potem zaczeła biec . Miał racje biegła bardzo cicho dlatego miałą lekką przewage. Zdradzał ją cichy melodyjny śmiech.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Yorge Biru.
Wojownik.


Dołączył: 02 Cze 2010
Posty: 57 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bianco.
Płeć: Mężczyzna.

PostWysłany: Czw 23:08, 03 Cze 2010 Powrót do góry

-słyszę Cię.!-krzyknął, zatrzymał się, okrążył drzewo, złapał szyszkę i rzucił w elfkę.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Alexandra
Księżniczka elfów.


Dołączył: 02 Cze 2010
Posty: 564 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 23:14, 03 Cze 2010 Powrót do góry

-Ty sobie grabisz młody człowieku!-zasmiałą sie i uchyliła przed szyszką , machneła paluszkiem i sprawiłą że z drzewa spadły wie szyszki jedna spadłą na ziemie a gdy Yorgi ukazłą swoje uradowanie że elfka chybiła oberwał 2 w głowe.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Yorge Biru.
Wojownik.


Dołączył: 02 Cze 2010
Posty: 57 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bianco.
Płeć: Mężczyzna.

PostWysłany: Czw 23:19, 03 Cze 2010 Powrót do góry

-o Ty....-podbiegł szybko do elfki, ani się spostrzegła, a już leżała na ziemi, przygnieciona przez chłopaka.
-a masz.! Taka cwana jesteś.?-zapytał łaskocząc księżniczkę Selvatico.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)